Zadbane rośliny to marzenie każdego roślinoholika. Aby zawsze zachwycały swoim wyglądem i bujnym kwitnieniem ważne jest ich odpowiednie nawożenie zróżnicowanymi makro- i mikroelementami.

W sklepach ogrodniczych można znaleźć wiele produktów, które pomogą nam w osiągnięciu celu, jednak nie zawsze trzeba po nie sięgać. Poszukiwania idealnego nawozu można zacząć od zajrzenia do domowej kuchni, w której z pewnością posiadasz produkty, które spełnią rolę nawozu.

Co można wykorzystać w roli domowego nawozu?

SKORUPKI JAJ

Skorupki jaj można stosować do nawożenia roślin ogrodowych i domowych, ale nie do wszystkich, bowiem bogate są w azot i węglan wapnia! Z tego względu skorupki powinniśmy wykorzystać wyłącznie w uprawie roślin preferujących podłoża o odczynie zbliżonym do zasadowego lub lubiących dodatek wapnia w glebie.

Nie zaleca się stosować pod rośliny kwasolubne takie jak azalie, różaneczniki, hortensje, wrzosy czy paprocie (również doniczkowe). Wzrost pH podłoża w ich przypadku może przyczynić się do osłabionego wzrostu, gorszej kondycją oraz większej podatności na choroby (np. chlorozy).
Do roślin kwasolubnych możemy stosować nawóz z fusów kawy, ale o tym nieco niżej.

Sposoby na wykorzystanie skorupek jaj:

  • suche skorupki należy rozdrobnić na proszek, a następnie raz na miesiąc posypać nimi podłoże w doniczce lub ziemię wokół roślin w ogrodzie;
  • dodać je w niewielkiej ilości do podłoża, w którym będziemy sadzić rośliny doniczkowe;
  • z wysuszonych skorupek przygotować nawóz płynny. W tym celu skorupki zalewamy wrzącą wodą i odstawiamy na kilka dni w chłodne, ciemne miejsce. Po tym czasie gotowym płynem podlewamy rośliny w domu i ogrodzie;
  • ostudzoną wodą po gotowaniu jajek podlać rośliny (ważne! woda nie może być wcześniej osolona).

Woda

Gdy po zagotowaniu ziemniaków lub innych warzyw, np. cebuli, pozostała woda w garnku, można podlać nią zielonych podopiecznych. Woda po ziemniakach wzbogaci ziemię w skrobię i mikroelementy. Wywar z cebuli sprawdzi się natomiast jako nawóz dla kwitnących cyklamen perskich (ważne! woda nie może być wcześniej osolona).

Fusy po kawie lub herbacie

Wymieszanie ziemi doniczkowej z fusami spulchni ją, a także polepszy zdolność magazynowania wody i wpłynie pozytywnie na bujny wzrost roślin.

Fusy z kawy zawierają niewielkie ilości azotu i innych pierwiastków (m.in. fosfor, magnez, potas, miedź), a także mają lekko kwaśny odczyn pH, dlatego są idealnym nawozem dla roślin kwasolubnych zarówno w domu jak i ogrodzie, m.in. dla różaneczników, azalii, wrzosów, hortensji, paproci, borówki amerykańskiej.

Fusy z herbaty są źródłem kwasów organicznych, olejków eterycznych, garbników działających przeciwbakteryjnie oraz takich pierwiastków, jak azot, fosfor, potas, wapń, żelazo czy magnez. Roślinami, które odwdzięczą się pięknym wzrostem są m.in. azalie, goździki, hortensje, kalmie, magnolie, piwonie, rododendrony, sasanki, trawy ozdobne, wiązy, wrzośce, a także niektóre owoce - agrest, borówki, poziomki, żurawina. Kwaśne podłoże jest dla nich!

MLEKO

Wapń zawarty w mleku dobrze posłuży naszym roślinom doniczkowym. Nie wlewamy go jednak bezpośrednio do doniczek (!) – najlepiej do pustej butelki lub kartonu po mleku wlać wodę, dokładnie wymieszać i dopiero taką mieszanką podlać roślinę.
Tak przygotowanym domowym nawóz można zasilić fikusy, bluszcz, aloes, dzwonki, palmy doniczkowe, paprocie i sansewierie.

Skórka od banana

Nawóz z bananów można stosować do zasilania roślin ogrodowych i doniczkowych, a także gdy chcemy pozbyć się nieproszonych gości – mszyc.

Skórkę od banana możemy ułożyć na dnie doniczek – jest pełna mikroelementów m.in. sporo potasu i fosforu (szczególnie ważnych dla roślin kwitnących), ale także magnez, wapń, siarkę czy kwas krzemowy. Wszystkie te pierwiastki wpływają na intensywniejsze kwitnienie roślin oraz bardziej wyrazisty zapach. Podobny efekt uzyskamy, jeśli zalejemy skórki wodą, pozostawimy na kilka dni, a następnie podlewamy nią rośliny.

Drożdże

Działają na pobudzanie wzrostu roślin oraz bujniejsze kwitnienie, wzmacniają system korzeniowy oraz ułatwiają pobieranie wody i składników mineralnych z gleby.
Co ważne ograniczają występowanie drobnoustrojów, powodujących choroby (np. systemu korzeniowego).
Drożdżami rozpuszczonymi w wodzie można podlewać od czasu do czasu rośliny doniczkowe (najlepiej wiosną i pod koniec lata). Taka mikstura przyspiesza ich rozwój i sprawia, że kwiaty rosną bujnie.

To, na który sposób Ty się zdecydujesz?